pogadajmy o...

Holly

ja sobie wole nie wyobrażać Very Happy

to prawie tak jak poprawka z po XD zwłaszcza z tego roku, w którym jest pierwsza pomoc. egzamin klasyfikacyjny z dymania fantoma ;D

Subtelnie.

Weź, jak ja myślę o tej PP i ewentualnej krwi to ciarki mnie przechodzą xD

Holly

iii tam xD krwi nie będzie... raczej.
u mnie to był stres, bo babka od po jest straszna :hamster_donotwant:

"No, słoneczko, nie możesz zgłosić mi nieprzygotowania! bo co zrobisz jak wrócisz do domu a twoja mama będzie leżała nieprzytomna na podłodze? zgłosisz jej wtedy nieprzygotowanie? myśl, kiciula, myśl!" i wali ci taki tekst tym swoim męskim głosem, patrzac na ciebie jak na kretyna xD
strach sie bać Very Happy

Subtelnie.

Ja mam faceta. Opowiada nam ciągle zbereźne kawały xD W pierwszej klasie walił jedynie takie, żebyśmy się sami domyślali i robił pauzę na przekleństwa, w drugiej już się nie hamuje ;O

Holly

bo w drugiej ludzie już są dorośli i w ogóle Very Happy

u nas też np. babka od historii sie już nie hamuje ani facet od fizuni. w pierwszej klasie trzymał nas na dystans, a tymczasem dzisiaj walnął nam piętnastominutową opowieść o tym jak to za peerelu zdawał filozofie na studiach xD z czego co drugie słowo to było "kurde", "cholera" albo "popieprzony".
a biorąc pod uwage fakt, że facet ma z 50 lat, to były dla niego mocne słowa xD

Subtelnie.

Kotuś, mój facet od PO, który ma jakieś 45 - 50 mówi przy nas spierdalaj, więc twój przy nim wymięka xDD

Holly

no wieeem no xD ale to było dla niego coś no naprawde xD zwłaszcza że w zeszłym roku był z niego... ostry sztywniak ;]
i połowa ludu nie zdawała z fizyki xD

Subtelnie.

E, no to rzeczywiście, jest niezły ;D

PaperDoll

mój gościu od fizy opowiadał nam ostatnio kawał o zakonnicach, które trzymały członka xD i poza tym wszystko mu się kojarzy soł

Agnieszka.

apfe, ja was pobiję! mam faceta od chemii, który wyzywa nas od wieśniaków, idiotów i cały czas mówi : nie będę używał przy takich idiotach salonowego języka", co się kończy wiązanką typu kurwa, wypierdalaj, ty skończony debilu itepe. w ogóle nie wiem czego, ale wszyscy się cieszą -.-

Holly

yeaah XD ostry ziomek ;D u mnie w szkole facet od chemii to jest już legenda Very Happy

ale najlepsza jest babka od matmy, która każe wykuwać zadania domowe na pamięć ;]

Subtelnie.

O, takiej jeszcze u mnie nie było ;D

Holly

takie rzeczy to tylko w mojej szkole, gdzie charakterystyczną ludzką cechą jest przypałowość XD

Subtelnie.

Pewnie tak ;D

PaperDoll

mój kolega ostatnio stwierdził, że napapla się przy nauczycielce z francuskiego jak opiera się o jego ławkę xD